Jesteśmy przyzwyczajeni, że wystarczy pstryknąć włącznik i mamy światło, podłączamy do gniazdka dowolny sprzęt i urządzenie działa. Tymczasem w ciągu ostatniego roku w Polsce – właśnie w wyniku zmian klimatycznych – niektórym elektrowniom tak bardzo brakowało wody chłodzącej bloki generatorów, że ponad 1000 firm zostało czasowo odłączonych od zasilania. Dalsze bazowanie na energetyce węglowej oznacza kolejne miliardy ton dwutlenku węgla w atmosferze, a do tego trzeba jeszcze dodać inne substancje. Jakość powietrza w polskich miastach jest już dziś fatalna. Na 50 miast w Europie o najbrudniejszym powietrzu aż 33 znajdują się w naszym kraju!

Nie da się ukryć, że cała nasza cywilizacja potrzebuje energii. Tym, co może nam się udać wdrożyć najszybciej, są tzw. inteligentne sieci energetyczne (ang. smart grid, a w skrócie ISE) – mowa o zastąpieniu tradycyjnej sieci energetycznej, w której indywidualny użytkownik jest wyłącznie użytkownikiem energii wytwarzanej przez wielkie elektrownie, siecią teleinformatyczno-energetyczną, gdzie przesył prądu odbywa się w obie strony, a algorytmy komputerowe odpowiadają za optymalną dystrybucję energii według aktualnych, rzeczywistych, a nie wyłącznie prognozowanych potrzeb. Takie sieci są niezbędne w sytuacji, gdy energia elektryczna to nie tylko duzi wytwórcy (elektrownie), ale także – a może przede wszystkim – prosumenci: osoby, które nie tylko zużywają energię, lecz również ją wytwarzają za pomocą niewielkich przydomowych instalacji generujących energię ze źródeł odnawialnych. ISE nie muszą być budowane od podstaw. Infrastruktura energetyczna już istnieje, wystarczy tylko zintegrować ją z nowoczesnymi systemami monitorowania i zapewnić w jej ramach dwustronną komunikację cyfrową. Inwestowanie w tego typu sieci, z definicji niejako promujące postawy prosumenckie i świadome zarządzanie zużyciem energii, powinno zauważalnie przyczynić się do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych – tym bardziej, w im większej skali ISE będzie funkcjonować. Samo wdrożenie ISE w danym rejonie powoduje 10-procentową oszczędność zużycia energii.